Batman
piątek, Czerwiec 10th, 2011Wczoraj wieczorem przyleciał do mnie batman z okolic Płońska. W plecaku z napisem batman, który chyba zwinął swoim dzieciom, miał różne fantastyczne produkty. Kaczkę (już upieczona i zjedzona), jajka, buraczki, cebulę, truskawki (usmażone na zimę), kapustę, pietruszkę, twaróg, wszystko świeże i pachnące. Towar batman wycenił na 80 złotych!