Warning: mysql_real_escape_string(): No such file or directory in /users/gintowt/home/www/news/wp-content/plugins/statpress/statpress.php on line 1191

Warning: mysql_real_escape_string(): A link to the server could not be established in /users/gintowt/home/www/news/wp-content/plugins/statpress/statpress.php on line 1191

Warning: mysql_real_escape_string(): No such file or directory in /users/gintowt/home/www/news/wp-content/plugins/statpress/statpress.php on line 1194

Warning: mysql_real_escape_string(): A link to the server could not be established in /users/gintowt/home/www/news/wp-content/plugins/statpress/statpress.php on line 1194

Warning: mysql_real_escape_string(): No such file or directory in /users/gintowt/home/www/news/wp-content/plugins/statpress/statpress.php on line 1197

Warning: mysql_real_escape_string(): A link to the server could not be established in /users/gintowt/home/www/news/wp-content/plugins/statpress/statpress.php on line 1197
Kasia Gintowt`s News » 2010 » Listopad

Enter your email address:

Archive for Listopad, 2010

Dora

czwartek, Listopad 11th, 2010

Wczoraj dowiedziałam się, że Dora Malko nie żyje. Miała 90 lat. Kiedy myślę o niej, ciepło mi się na sercu robi. Pamiętam, jak przychodziłam do jej domu na ulicę Racławicką, zawsze na dzień dobry głaskała mnie po głowie, sadzała przy okrągłym stole, stawiała przede mną talerz a na nim dziwne zapiekanki z rzodkiewkami, których smak do dzisiaj pamiętam.  Potem uśmiechnięta siadała przy swoim pianinie i pracowała. Miała suczkę Wegę, tak pogodną jak ona. Dobra, Wielka w swojej skromności, Kochana.

Naszyjnik (część pierwsza)

środa, Listopad 10th, 2010
Lawa z wtopionymi koralami, a wszysto omotane drutem

Lawa z wtopionymi koralami, a wszysto omotane drutem...

Jak to jest na Lofotach…

wtorek, Listopad 9th, 2010

Lofoty! Mój przyjaciel przysłał mi taki LINK!

Bardzo ponury dzień…

poniedziałek, Listopad 8th, 2010

Jest taki facet. Nazywa się Jan Wanggaard. Mieszka na Lofotach. Tworzy na Lofotach. Wszystko, co robi, co go otacza jest dziełem sztuki. Bal drzewa, z którego wyrzeźbił łódź, kamienny krąg wokół domu. Cały jest dziełem sztuki. Cały dziełem sztuki jest Edward Dwurnik. W lecie pojadę na Lofoty, może spotkam Jana. Poobserwuję go z daleka, westchnę z podziwem i już. Edwarda też podziwiam z daleka. Strach zbliżyć się do artysty.  Jan nie ma nic, tylko tyle, co daje mu natura. Edward kocha kupować, posiadać, wydawać dużo pieniędzy. Obaj są artystami, obaj kochają wolność. Jan wypływa w morze drewnianą łodzią, Edward wciska pedał gazu w swoim, jak mówi, bajeranckim mercedesie.

Kocham jeszcze innego artystę, Piotra Potworowskiego. Jego piękny nagrobek ozdobiony złotą gałązką znalazłam na Powązkach.